Siłowniki hydrauliczne będące w użyciu od dawna, w wyniku używania niszczą się. W pierwszej kolejności zawsze wykonujemy rozbiórkę i analizę siłownika. Badamy, czy nie ma luk,mankamentów uszczelnienia, powłoki czy tłoczka. Jeśli została podniszczona obudowa, wkrótce cały siłownik zakończy żywot. Tak jest albowiem, że osłabienia korpusu wpływają na osiowość siłownika i powodują następne skazy tłoczków i uszczelnień Nagminnym czynnikiem awarii siłownika jest obniżenie jakości uszczelek. Uszczelki siłownika mogą się skurczyć lub pęcznieć podczas eksploatacji i powinny być kupowane pod właściwy wymiar. Użytkownik musi wiedzieć, iż siłownik będzie mieć prawidłową zdolność tylko wtedy, gdy będzie hermetyczny, a to zapewnią tylko najwyższej jakości uszczelki przeznaczone do siłowników. Jeśli siłownik ma tłoczek zrobiony z stopu aluminium lub żeliwa, najczęściej zewnętrzna warstwa tłoka jest porysowana, zawiera startą wierzchnią część albo też wżery, a to ma istotne znaczenie dla zachowania się siłownika. Zachodzi konieczność przeprowadzenia obróbki mechanicznej i galwanotechnicznej. Bywa również, iż siłownik ma zdeformowane tłoczysko. Niwelowanie krzywizny w domowych warunkach nie ma sensu i nie daje pozytywnych wyników. Dlatego siłownik powinien zostać dokładnie zweryfikowany jeśli chodzi o średnice wewnętrzne korpusu oraz tłoczka. Gdy średnica jest niezgodna, siłownik winien być wyposażony w nowiutki tłok zrobiony z takiego samego tworzywa. Na koniec usprawniania siłownika hydraulicznego jest złożenie go.Zanim jednak zmontujemy wszystko, siłownik winien zostać skrupulatnie umyty rozpuszczalnikiem i osuszony sprężonym powietrzem. Trzeba też wkalkulować, że doprowadzony do świetności i poskładany siłownik winien być chroniony przez wnikaniem kurzu i wody do wnętrza.